"Deeper Love" - najgłebsze rozczarowanie
Miałam spore oczekiwania co do tej książki, gdyż bardzo zaciekawił mnie opis. Niestety ogromnie się rozczarowałam.
Mamy
tu przedstawioną historię dwóch kobiet, których nie łączy nic oprócz
mężczyzny, którego żadna z nich nie zna tak naprawdę na 100%. Brzmi
ciekawie? Dla mnie tak, do momentu, w którym zaczęłam czytać.
Postacie
są jednowymiarowe niczym wycięte z kartonu. Poza tym nie potrafią że
sobą rozmawiać i zachowują się jak dzieci rzucając co jakiś czas
tekstami typu "domyśl się". Dodam również, że wszyscy są dla siebie
nawzajem toksyczni i ciągną się tylko w dół, no może poza idealnymi
psiapsi będącymi na każde zawołanie naszych bohaterek.
Dialogi, cała intryga i sceny brzmią jak żywcem wyjęte z seriali typu "Dlaczego ja ?".
Ta
powieść ma niecałe dwieście stron więc wszystko dzieje się z prędkością
błyskawicy, a niektóre ważne moim zdaniem kwestie są pomijane i jest tu
też sporo niezrozumiałych dla mnie nieścisłości.
Podsumowując:
bardzo szybko się czytało, bardzo szybka akcja, toksyczni papierowi
bohaterowie i fabuła rodem z seriali paradokumentalnych. Zupełnie nie
moja bajka.
Macie w planach przeczytać?
.
1/10
.
Współpraca z Wydawnictwem Magia Słów
Komentarze
Prześlij komentarz